Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTo co wyprawiał pod koniec, to była zwykła podłość, nie pierwsza u niego. Dziwne że sędziowie nie zabrali się za te ewidentne próby sprowokowania Marqueza (który zresztą robił to samo z Rossim) do błędu.
OdpowiedzOczywiście pisząc o prowokacjach Marqueza mam na myśli zeszły sezon i wyścig w Malezji.
OdpowiedzMM nie był dublowany - tylko się bawił...
Odpowiedz